Bez kategorii

Kawa, herbata i soki — po te napoje najczęściej sięgamy, gasząc pragnienie. Zapominamy niestety o tym, że to woda jest najlepsza: najtańsza, pozbawiona kalorii, zdrowa i smaczna.

Szkoła to miejsce, w którym dzieci i młodzież spędzają większą część dnia. W tym czasie potrzebują energię, aby móc skoncentrować się na lekcjach, brać udział w zajęciach i innych aktywnościach przewidzianych podczas nauki.

Lato pełne słońca i ciepła to bez wątpienia recepta na idealne wakacje. Wielu z nas cały rok wyczekuje tych gorących dni, aby móc spędzać je aktywnie z rodziną, zwiedzając ciekawe miejsca albo wylegując się na plaży na wygodnym leżaku z drinkiem w ręku.

Do obowiązków pracodawcy należy zapewnienie komfortu pracy swoim pracownikom. Tym, co wpływa na samopoczucie człowieka, jest picie czystej wody. Regularne korzystanie z płynów podnosi poziom koncentracji i zwiększa aktywność umysłową oraz fizyczną. Zachęcając pracowników do sięgania po wodę, warto zastanowić się nad sposobem jej dystrybuowania. Czy kupować butelki, czy jednak zainwestować w nowoczesny dystrybutor wody do biura, zakładu pracy albo urzędu?

Samo postawienie w firmie dla pracowników dystrybutora wody i regularne zaopatrywanie go w pełne butle nie wystarczy, aby sprawa ustawowego zapewnienia ciągłego dostępu do wody zdatnej do picia była załatwiona. Jak każde urządzenie i zbiornik, również dystrybutor wody wymaga regularnego czyszczenia. To gwarancja świeżości, jakości i przede wszystkim zdrowia pracowników oraz gości odwiedzających siedzibę firmy. Jak w takim razie prawidłowo przeprowadzić sanityzację wody i co trzeba wiedzieć o tym procesie?

O tym, że warto regularnie pić wodę, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ponieważ ciało człowieka składa się głównie z niej. Niestety, wiele osób wciąż nie wie, że ważne jest również to, jaką wodę pijemy. Obecnie coraz częściej pojawiają się informacje o wodzie z niską zawartością sodu. Dla kogo będzie najlepszym rozwiązaniem. Czy sprawdzi się w przypadku każdej osoby? Przekonajmy się o tym.

Czym jest woda niskosodowa?

Woda, po którą sięgamy, ma w swoim składzie liczne dodatkowe związki i minerały, które mogą mieć wpływ na nasze zdrowie. Jedną z nich jest sód. Ma on zbawienny wpływ na nasz organizm – utrzymuje odpowiednie nawodnienie oraz zwiększa wydzielanie soków trawiennych. Może jednak zagrażać osobom cierpiącym na niektóre dolegliwości. Z myślą o nich produkowana jest woda niskosodowa, czyli ta, w której poziom sodu jest bardzo niski, występuje on tam jedynie w śladowych ilościach.

Woda z niską zawartością sodu – dla kogo będzie idealna?

Woda niskosodowa jest zalecana w przypadku wielu schorzeń i problemów zdrowotnych. Pamiętajmy bowiem, że sól przyczynia się do zatrzymywania wody w ciele, co może dodatkowo obciążać chorujący organizm. Ograniczenie spożycia soli, a tym samym również sięganie po wodę z niską zawartością sodu, zaleca się osobom, które cierpią na różnego rodzaju choroby i zaburzenia pracy nerek. Dzięki temu są one mniej obciążone.

Po wodę taką powinny również sięgać osoby z otyłością, by dodatkowo nie obciążać swojego ciała. Zalecana jest także w przypadku osób z cukrzycą oraz tych, które zmagają się z nadciśnieniem tętniczym oraz innymi chorobami układu krążenia.

Warto też wspomnieć o tym, że po wodę z niską zawartością sodu z powodzeniem mogą sięgać również osoby zdrowe. Nie muszą one martwić się o niedobór tego minerału, ponieważ większość z nas i tak spożywa zbyt wiele chlorku sodu, czyli… soli kuchennej. Wynika to z faktu, że sól dodawana jest obecnie do wielu gotowych produktów i trudno nam monitorować ile tak naprawdę jej spożywamy.

Czy każdy powinien pić wodę niskosodową?

Skoro woda z niską zawartością sodu jest korzystna dla osób mających różnorodne problemy zdrowotne, wiele osób uważa, że jest ona najlepszym wyborem i powinna służyć każdemu. Czy tak jest w istocie? Jak się okazuje, nie do końca. Warto mieć świadomość, że nie zawsze tak jest. Rzeczywiście, nadmiar sodu w diecie może być dla nas szkodliwy.

Jeśli jednak jemy zdrowo, dbamy o zbilansowane posiłki, tworzone z jak najmniej przetworzonych produktów, a przy tym unikamy soli – sodu w naszym organizmie może być zwyczajnie za mało. Szczególnie w przypadku, gdy prowadzimy intensywny i aktywny tryb życia lub uprawiamy sporty. Podczas wysiłku nasze ciało intensywniej się poci, wskutek czego sód i inne minerały są z niego wydalane. W takim przypadku picie wody niskosodowej może zaburzyć gospodarkę wodno-elektrolitową naszego organizmu. Dlatego też, dla niektórych osób woda z wysoką zawartością sodu jest jak najbardziej wskazana.

Skąd brać wodę niskosodową dla domu?

Wiemy już, że woda, która płynie w naszych kranach, choć teoretycznie bezpieczna, nie jest dobrym rozwiązaniem do codziennego spożywania. Z drugiej strony jednak słyszy się o konieczności ograniczania zużycia plastikowych butelek i opakowań.

W jaki więc sposób zadbać o to, by woda niskosodowa była w naszym domu zawsze? Odpowiedź jest prosta – postawmy na dostawę wody. To wygodne i praktyczne rozwiązanie. W domu znajduje się dystrybutor wody, zaś firma, z którą podpisujemy umowę, dowozi nam duże butle, z których możemy korzystać. Tym samym zapewniamy całej rodzinie dostęp do zdrowej wody o doskonałych walorach smakowych i ograniczamy produkcję plastikowych opakowań.

Podsumowując, poszukując wody do domu warto zwrócić uwagę na dwa ważne aspekty. Pierwszym z nich jest dopasowanie rodzaju wody do potrzeb naszego organizmu oraz stanu zdrowia. W wielu przypadkach woda z niską zawartością sodu jest najlepszym rozwiązaniem. Poza tym warto zadbać również o swój budżet domowy i jednocześnie przysłużyć się środowisku. Dlatego też dostawa wody do domu jest dobrym pomysłem, dzięki któremu unikniemy przyczyniania się do nadprodukcji plastikowych opakowań.

O zdrowiu, sporcie, odpowiednim odżywianiu mówi się coraz więcej w mediach i przestrzeni publicznej. Dużo osób dorosłych zdaje sobie sprawę, że niezwykle ważne dla zdrowia i dobrego samopoczucia jest przyjmowanie codziennie odpowiedniej ilości płynów. Nawet 2 litry dziennie powinna wypijać osoba dorosła, która utrzymuje minimalną aktywność fizyczną. Jednak nie dla wszystkich jest jasne, co należy pić. Picie soku owocowego, kawy czy herbaty to nie to samo, co pojenie się czystą, źródlaną wodą.

Ile cukru jest w szklance soku owocowego?

Z czym kojarzy się sok owocowy? Oczywiście ze słodkim smakiem wybranych owoców! Wiele osób jest pewnych, że sok jest zawsze zdrowym i wskazanym rozwiązaniem. Łagodzi pragnienie, smakuje dzieciom, które na wodę czasami kręcą nosem, można go mieszać z innymi napojami, jest ogólnie dostępny w każdym sklepie. Jednak nawet napis na opakowaniu głoszący, że sok „nie zawiera dodatku cukru” nie oznacza, że ma zero kalorii i jest najlepszym napojem na upalne dni. Mało osób zdaje sobie sprawę, jak wiele cukru zawiera szklanka tego napoju. W rzeczywistości może mieć tyle samo cukru i kalorii, co słodzone, gazowane napoje! Te ostatnie mają złą sławę i słusznie, tymczasem sok polecany jest nawet malutkim dzieciom. Jak producenci wyrabiają soki owocowe? Najpierw sok wyciskany jest z owoców, następnie zagęszczany, przechowywany przez wiele miesięcy i pakowany do kartonów. Ponieważ metoda ta wpływa niekorzystnie na smak napoju, producenci dodają czasami aromatów, by znowu były smakowite. Dlatego sok z kartonu ma niewiele wspólnego z tym, który możesz wycisnąć we własnym domu przy pomocy wyciskarki. I chociaż soki owocowe zawierają witaminy, minerały, przeciwutleniacze, są smaczne, to nie mają błonnika i dostarczają dużej ilości kalorii. A przecież w upalne dni na jednej szklance się nie kończy. Jeśli przeciętny sok pomarańczowy ma w 100 ml 44,9 kcal, to gdy wypijesz 2 litry soku, dostarczysz sobie prawie 900 kcal. Tyle, ile ma obiad dwudaniowy z kotletem schabowym. Szklanka popularnego napoju typu cola ma 105 kcal i 5,5 łyżeczek cukru. Sok jabłkowy z kartonu ma 112 kcal i 5 łyżeczek cukru. Lepiej więc zjeść całą pomarańczę, a do picia wziąć wodę źródlaną.

Picie soku a odchudzanie

Nadwaga to prawdziwa plaga XXI wieku. Osoby, które chcą zadbać o swoją sylwetkę, często szukają napojów, które ugaszą pragnienie, ale nie mają cukru. Rezygnują więc z oranżady lub innych gazowanych płynów na rzecz soków owocowych. Napis na kartonie lub butelce może zmylić. ” Bez dodatku cukru” nie oznacza, że w szklance z napojem go nie będzie. Owoce mają swój naturalny cukier, który sprawia, że tak bardzo je lubimy. W diecie osób, które chcą zrzucić nadmiar kilogramów, obecność owoców jest uzasadniona. Owoce dostarczają wielu witamin, kwasu foliowego, eliminują chęć zjedzenia bardziej kalorycznego ciasta czy czekolady. Nie należy jednak spożywać ich zbyt wiele, bo są kaloryczne, a co za tym idzie, nie tylko nie pomogą schudnąć, ale wręcz spowodują przyrost tkanki tłuszczowej. Dlatego, jeśli odchudzasz się, a lubisz owocowe soki, pij je z umiarem. Szklanka dziennie wystarczy.

Spożywanie dużych ilości soku a rozwój insulinooporności

Insulinooporność to obniżona wrażliwość organizmu na działanie insuliny. Insulina jest hormonem regulującym poziom cukru we krwi. W przypadku insulinooporności pojawia się nawet wtedy, kiedy we krwi jest prawidłowe lub podwyższone stężenie cukru. Takie zaburzenie może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2. Na insulinooporność najbardziej narażone są osoby otyłe. One także muszą zwrócić uwagę na to, ile spożywają owoców, także pod postacią soków. Ze względu na dużą zawartość cukrów sok owocowy może spowodować nagły wzrost stężenia insuliny, po czym nastąpi jej gwałtowny spadek i uczucie głodu wzrośnie.

Zamiast pić sok owocowy lepiej jest zjeść owoce w formie nieprzetworzonej

Masz ochotę na swoje ulubione owoce? Nie trzeba spożywać ich w formie soku. Im mniej przetworzona żywność, tym lepiej dla Twojego zdrowia. Cała pomarańcza zawiera takie same witaminy i minerały, jak sok, ale dodatkowo błonnik, który reguluje pracę układu trawienia. Podobnie jest z jabłkami, które zawierają składniki oczyszczające jelita i działające niczym miotełka wymiatająca toksyczne złogi. Wiele się teraz mówi o tym, by wrócić do korzeni. By jeść owoce lokalne, na które jest sezon, by gryźć i żuć. Warto pamiętać, że sam proces jedzenia powoduje wydzielanie śliny oraz wysyła sygnał do mózgu. Ten sygnał sprawia, że przestajemy czuć głód. Jedzenie owoców jest więc przyjemne i korzystniejsze dla zdrowia i sylwetki niż sięganie po szklankę soku. Oczywiście każdy, kto na sok ma ochotę, może go pić. Warto jednak pamiętać, że nie jest ani „bez cukru”, ani tak zdrowy, jak się czasami wydaje.

Dlaczego warto pić czystą wodę źródlaną?

Źródlana woda pochodzi z naturalnych zbiorników wodnych i wydobywana jest z głębi Ziemi. Wyróżnia ją niska zawartość minerałów, dlatego mogą ją pić dzieci, osoby starsze i z różnymi schorzeniami, a także można używać jej do przygotowania potraw i napojów. Nie powoduje osadu w dzbankach i czajnikach oraz ma neutralny smak.

Nie można jej przedawkować

Wodę źródlaną można pić do woli. Ok. 2 litrów dziennie to optymalna ilość dla osoby, która nie ma intensywnych treningów siłowych ani nie ma upałów. O przedawkowaniu wody można mówić wtedy, kiedy w krótkim czasie wypije się jej 6 litrów. To wprost niemożliwe! Tylko w skrajnych przypadkach zbyt szybkie, intensywne picie wody może zaburzyć równowagę elektrolitową w organizmie. Jeśli dzienną porcję wody będziesz sączyć małymi łykami od rana do wieczora, poczujesz jedynie przypływ pozytywnej energii.

Jest w 100% naturalna

Woda źródlana pozbawiona jest jakichkolwiek dodatków. Nie ma w niej cukru, konserwantów, barwników, aromatów. Jeśli jednak chcesz, możesz dodać do niej lodu, owoców, ziół czy domowy syrop owocowy. Na bazie wody możesz tworzyć smaczne napoje dla całej rodziny. Sprzyja odchudzaniu i może być spożywana bez obaw przez diabetykówIle jest kalorii w szklance wody? Dokładnie zero! Jeśli skrupulatnie liczysz, ile kalorii spożywasz codziennie, nie musisz martwić się wodą. Jest zupełnie neutralna. Natomiast wypełnia żołądek i hamuje uczucie głodu, dlatego zjesz mniejszy obiad lub kolację, nie sięgniesz po szybką przekąskę w sklepie albo na stacji benzynowej.

Pozytywnie wpływa na kondycję fizyczną i sprawność intelektualną

Brak siły, energii, częste bóle głowy — wiele osób takie objawy kojarzy z brakiem witamin, zimową porą roku, zmęczeniem. Tymczasem może być to odwodnienie. Jeśli źle się czujesz, skontaktuj się z lekarzem, ale pomyśl też o wypiciu szklanki wody. Wprowadź wodę do codziennego menu, popijając ją małymi łykami od rana do wieczora. Jeśli nie pamiętasz o piciu wody, pomogą Ci w tym aplikacje w telefonie, które dają znać, że już czas na nową szklankę.

Pomaga usuwać toksyny z organizmu

Wszystkie narządy wewnętrzne potrzebują wody do sprawnego funkcjonowania. Woda źródlana nie tylko rozjaśnia umysł, ale filtruje nerki i usuwa uboczne produkty przemiany materii i toksyny. Jest dobra na zaparcia, ale także sprawia, że częściej chodzimy do toalety, czyli pozbywamy się tego, czego organizm nie potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania.

Gdyby spytać osoby chcące zrzucić parę zbędnych kilogramów, co zamierzają zmienić w swoim życiu, by osiągnąć cel, na pewno większość z nich odpowie: „ograniczę słodycze”, „zmniejszę ilość przyjmowanych kalorii” i „zacznę ćwiczyć”. Niewiele osób jednak pamięta, że sprzymierzeńcem szczupłej sylwetki i dobrego samopoczucia jest źródlana woda. Picie wody wspiera odchudzanie równie mocno, jak treningi na siłowni czy wyrzucenie z jadłospisu pizzy i czekolady.

Woda oczyszcza organizm z toksyn

Takie organy wewnętrzne jak wątroba i nerki stanowią żywy filtr dla organizmu. Oczyszczają go z wszelkich toksyn, resztek pokarmów, substancji, których wydzielanie jest wynikiem stresu, zanieczyszczenia środowiska oraz jedzenia wysoko przetworzonej żywności. Zatruwanie organizmu powoduje wiele nieprzyjemnych dolegliwości. Kiedy towarzyszą Ci zaparcia, gazy, wzdęcia, gdy ciągle odczuwasz zmęczenie, drażliwość, źle się czujesz, brakuje Ci energii, Twoja waga wzrasta pomimo diety i ćwiczeń, a włosy, są matowe, cera szara, paznokcie łamliwe, to znaczy, że organizm jest zanieczyszczony. Woda jest doskonałym środkiem, który przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu. Odpowiednia ilość wody w organizmie, która kumuluje się w narządach, powoduje sprawniejsze wydalanie moczu i usuwanie zbędnych produktów przemiany materii, a wraz z nimi toksyny opuszczają organizm. Regulacja pracy organizmu i odciążenie nerek oraz wątroby dodaje energii, poprawia samopoczucie, mobilizuje do aktywności.

Picie wody przyspiesza procesy metaboliczne

Co rozumiemy przez pojęcie „metabolizm”? To przemiany energetyczne i reakcje chemiczne, które zachodzą w komórkach organizmu. Są to także procesy spalania związków organicznych, które dostarczamy z pożywieniem. Podczas procesów wydzielana jest energia potrzebna komórkom do wzrostów, podziałów, reakcji na bodźcie i procesy życiowe. U niektórych osób te procesy zachodzą szybciej, u innych wolniej. Przemiana materii ma też związek z wydatkiem energetycznym, uzależniona jest od stylu życia, wagi ciała oraz wieku. Tempo przemiany materii można przyspieszyć poprzez aktywność fizyczną oraz picie odpowiednich napojów. Tym podstawowym napojem jest woda, która jest niezbędna do wszelkich przemian metabolicznych. Kiedy ciało jest odwodnione, procesy zachodzą wolniej. Regularne nawadnianie organizmu, od rana do wieczora, regulują pracę narządów i każdej komórki.

Czysta woda — przewaga nad innymi napojami

Kiedy brakuje w organizmie wody, zwykle sięgamy po różne napoje, zamiast po szklankę wody źródlanej. W naszej kulturze napojami wypijanymi najczęściej są herbata i kawa. Często też spożywamy zupy, pijamy soki czy napoje gazowane. Gdyby dodać do siebie wszystkie wypite szklanki i kubki napojów, zapewne wyszłoby ich nawet półtora litra. Jednak to nie jest sposób na nawodnienie organizmu i wcale powyższe produkty nie sprzyjają chudnięciu. Na przykład czarna herbata i kawa hamują wydzielanie hormonu, który sprawia, że organizm zatrzymuje wodę w organizmie. Wodę, która sprawia, że skóra jest gładka, odczuwamy energię życiową oraz chudniemy. Soki i napoje dostarczają pustych kalorii, nawet te, które w składzie nie mają dosypanego cukru. Jeśli nie przepadasz za smakiem czystej wody, dodaj do niej kilka listków mięty, pokrzywy, pietruszki, odrobinę soku z cytryny, ale pij codziennie około 2 litrów wody źródlanej. Przekonaj się, jak dobrze wpłynie ona na Twój organizm i ułatwi odchudzanie.

Organizm dorosłego człowieka w około 60% składa się z wody. U dzieci w wieku szkolnym woda stanowi około 70% masy ciała, a u niemowląt nawet 75-80%. Woda jest niezbędna w procesach trawienia i wchłaniania. Pełni funkcje transportujące i odtruwające, co oznacza, że przenosi składniki pożywienia do narządów i komórek, a jednocześnie zabiera z nich i tym samym pomaga organizmowi wydalać zbędne produkty przemiany materii, w tym także nagromadzone związki toksyczne. Woda uczestniczy w utrzymaniu stałej temperatury ciała. Poprzez usuwanie wraz z potem nadmiaru ciepła, chroni organizm przed przegraniem. Dodatkowo jest bardzo dobrym rozpuszczalnikiem dla wielu związków, w tym witamin i składników mineralnych. Regularne picie wody zapobiega zaparciom oraz infekcjom przewodu moczowego, przeciwdziała powstawaniu kamieni nerkowych, zmniejsza ryzyko wystąpienia kamieni żółciowych i chorób wieńcowych serca, chroni przed powstawaniem zakrzepów żylnych. Ile wody wypijać? Tak naprawdę jest to uzależnione od wielu czynników, m.in. wieku, płci, stylu życia.

Od czego zależy zapotrzebowanie organizmu na wodę

Wiemy już, że picie wody jest jedną z najważniejszych czynności każdego człowieka i nikt z nas nie powinien jej zaniedbywać. Wypijając zbyt mało wody dziennie narażamy się na odwodnienie, które może wywołać poważne zaburzenia w funkcjonowaniu komórek i tkanek, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do śmierci. Bilans wodny organizmu powinien zawsze wychodzić na „zero”. Oznacza to, że ilość wody dostarczanej organizmowi powinna odpowiadać ilości wody utraconej wraz z potem, moczem, kałem i wydychanym powietrzem. To, ile należy pić wody dziennie, uzależnione jest od kilku czynników. Przede wszystkim jest to nasz wiek, płeć, tryb życia, a także poziom aktywności fizycznej oraz stan fizjologiczny. Na dzienne spożycie wody wpływa również środowisko, w którym żyjemy. Przy podwyższonej temperaturze następuje wzmożona utrata wody i tym samym zapotrzebowaniem na nią automatycznie wzrasta. Co ciekawe nie tylko upały powodują zwiększone zapotrzebowanie na wodę. Również w bardzo niskich temperaturach, gdy nosimy grubą odzież, następuje zwiększony wydatek energii i w związku z tym należy sięgać po wodę częściej niż zwykle. Zwiększone zapotrzebowanie na wodę mają kobiety w ciąży oraz matki karmiące piersią.

Ile wody wypijać?

Ile powinniśmy pić wody? Ile powinno pić dziecko? Zalecane dzienne spożycie wody dla osoby dorosłej to około 2 l dla kobiet i do 2,5 l dla mężczyzn. Oczywiście są sytuacje, jak np. wzmożona aktywność fizyczna, zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego czy gorączka, kiedy norma to za mało i należy zadbać o dodatkową ilość płynów w diecie. Uwaga! Trzeba wiedzieć, że nie tylko małe dzieci, ale również seniorzy szybciej tracą wodę z organizmu i dlatego powinni dbać o systematyczne nawadnianie tak, aby nie doprowadzić do groźnego w skutkach odwodnienia. Kobiety w ciąży i matki karmiące mają zwiększone zapotrzebowanie na wodę i powinny pić jej odpowiednio 2,3 i 2,7 litra na dzień.

Jeśli chodzi o dzieci, to zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia, maluchy w wieku od 1-3 lat powinny mieć zapewnione 1,25 l wody dziennie, 4-6latki ok. 1,6 litra, a dzieci w wieku 7-9 lat ok. 1,75 litra na dobę. Więcej wody potrzebuje nastolatek. W zależności od płci jest to od ok. 2 litrów w wieku 10-12 lat, do nawet 2-2,5 litra pomiędzy 16 a 18 rokiem życia.

Źródła wody w diecie

Głównym źródłem wody w diecie są napoje, zupy oraz produkty stałe, w szczególności owoce i warzywa. Z warzyw najbardziej nawadniające są ogórki, w których zawartość wody wynosi aż 97 procent. Dużą zawartość wody posiada cukinia, następnie rzodkiewka, seler naciowy, pomidor, papryka, a także kalafior, brokuł i szpinak. Wśród owoców z najwyższą zawartość wody posiadają truskawki, arbuz, pomarańcze, ananas, maliny i jagody. Jeśli chodzi o pozostałe produkty stałe będące źródłem wody to na pewno nie można pominąć ryb, które zawierają około 75% wody i skorupiaków – około 85% zawartości wody. Z mięs najwięcej wody zawiera drób, bo około 70%. Z kolei mięso czerwone zawiera ok. 50% wody.

Skutki odwodnienia

Odwodnienie organizmu to stan, który stanowi zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale przede wszystkim życia człowieka. To prawda, że do odwodnienia najczęściej dochodzi podczas upałów, kiedy organizm bardzo szybko traci wodę w wyniku pocenia, ale nie jest to jedyna sytuacja. Wśród innych przyczyn odwodnienia można wymienić zatrucia pokarmowe z towarzyszącą biegunką i wymiotami, wysoką gorączkę, choroby nerek i cukrzycę. Czym grozi ujemny bilans wodny organizmu? Przede wszystkim wpływa na pogorszenie funkcjonowania wszystkich narządów i układów. Niewielkie odwodnienie powoduje zmęczenie, osłabienie sprawności fizycznej, problemy z pamięcią i koncentracją oraz bóle głowy. Może doprowadzić do nawracających infekcji układu moczowego i pojawienia się kamieni nerkowych. Jeśli płyny nie zostaną w porę uzupełnione, odwodnienie może doprowadzić do pojawienia się gorączki, drgawek, a nawet utraty przytomności. Długotrwały stan odwodnienia może doprowadzić do ostrych zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, m.in. spadku ciśnienia tętniczego krwi w pozycji stojącej, niemożności mówienia, obrzęku języka, a nawet zmian stanu psychicznego (majaczenie, zaburzenia związane z iluzją wzrokową lub słuchową).

Skutki picia zbyt dużej ilości wody – zatrucie wodą

Mimo, że zatrucie wodą brzmi trochę niewiarygodnie, to jednak jest prawdziwe. Picie dużej ilości wody może być tak samo zgubne w skutkach, co odwodnienie. Zatrucie wodą to nic innego, jak przewodnienie hipotoniczne – zaburzenie gospodarki wodnej i stan, w którym nerki nie radzą sobie ze zbyt dużą ilością płynów. Wbrew pozorom nie dotyczy to wyłącznie sportowców, którzy podczas intensywnego wysiłku fizycznego spożywają duże ilości wody, czy osób, które nie znają umiaru w piciu wody. Zatrucie wodą może również dotknąć osoby cierpiące na upośledzenie pracy nerek, niedoczynność tarczycy oraz przyjmujące leki zaburzające gospodarkę wodną organizmu. Skutkiem przewodnienia mogą być wymioty i nudności, a także rozkojarzenie, zaburzenia świadomości, drgawki mięśni czy osłabienie. W skrajnych przypadkach może dojść do śpiączki połączonej z obrzękiem mózgu oraz zgonu.

Polacy doskonale zdają sobie sprawę, że optymalne nawodnienie organizmu jest ważne nie tylko ze względu na nasze samopoczucie, ale przede wszystkim z uwagi na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Choć w wielu źródłach znaleźć można informacje o tym, ile płynów powinniśmy wypijać w ciągu doby, warto wiedzieć, że ani kawa, ani czarna herbata nie są wystarczające do zaspokojenia potrzeb organizmu w brakujące minerały i mikroelementy. Mało tego: to właśnie ich nadmierne spożycie przyczynia się do wypłukiwania tak ważnych dla naszego funkcjonowania pierwiastków jak magnez czy potas. Dlatego zamiast przeliczać ile i jakich płynów powinniśmy wypijać, sięgajmy po wodę – i ta wodociągowa (w wielu miastach kranówka jest zdatna do bezpośredniej konsumpcji) i źródlana czy mineralna są najlepsze, kiedy chcemy zachować nawodnienie organizmu na optymalnym poziomie.

Polacy coraz częściej zwracają uwagę na jakość wypijanej wody, ale choć każdy zna określenia „woda źródlana” i „woda mineralna”, to wiele osób nie wie, czym te rodzaje wody się różnią.

Woda mineralna – woda o wysokim stężeniu składników mineralnych

Wody mineralne to wody z naturalnych złóż podziemnych izolowanych geologicznie od zewnętrznych zanieczyszczeń, które wyróżniają się pierwotną czystością, stałym składem chemicznym oraz zawartością mikro- i makroelementów w ilościach i wzajemnych proporcjach korzystnych dla naszego zdrowia. Wody mineralne muszą zawierać co najmniej 250 ppm (ang. Parts Per Million) składników mineralnych. Jednostka ppm określa więc, ile cząsteczek związku chemicznego przypada na 1 milion cząsteczek roztworu. Większość wód mineralnych zawiera więcej niż jeden składnik mineralny. O składzie wody informuje jej nazwa. Na rynku znajdziemy np. wody siarkowe, wody magnezowe, manganowe, żelaziste czy wody fluorkowe albo magnezowo-potasowe czy magnezowo-wapniowe.

Warto wiedzieć, że wody o wysokim stężeniu składników mineralnych (wody wysokozmineralizowane) ma zawsze charakterystyczny intensywny smak i zapach. Wody mineralne, które mają stężenie składników mineralnych między 4.000 mg/l a nawet 24.000 mg/l określa się mianem wód leczniczych. Te naprawdę
działają tak jak lekarstwa i nie wolno ich przedawkować, bo mogą zaszkodzić.
Wody lecznicze nie nadają się do gaszenia pragnienia, służą jedynie jako element terapii uzupełniającej np. w dolegliwościach żołądkowych, chorobach nerek czy cukrzycy.

Woda źródlana – woda do spożywania na co dzień

Woda źródlana zawiera zazwyczaj do 500 mg/l składników mineralnych. Wydobywana jest jednym lub kilkoma otworami naturalnymi lub wierconymi, jest pierwotnie czysta pod względem chemicznym i mikrobiologicznym i nie różni się właściwościami i składem mineralnym od wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.
Woda źródlana jest łagodna w smaku, jest bezwonna (chyba że macie bardzo czuły nos, który potrafi poczuć ten krystaliczny zapach…) i można spożywać ją bez ograniczeń. W przeciwieństwie do wody mineralnej, doskonale nadaje się m.in. do parzenia kawy albo herbaty i do gotowania.

Woda źródlana – woda idealna dla dzieci i osób starszych

Woda źródlana to idealna woda dla dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych. To optymalny wybór dla osób prowadzących tryb życia charakteryzujący się umiarkowaną aktywnością fizyczną oraz osób cierpiących na nadciśnienie, choroby nerek i serca. Niska zawartość minerałów sprawia, że woda źródlana idealnie nadaje się do spożywania przez osoby borykające się z różnego rodzaju schorzeniami (np. cukrzycą). To również doskonała baza do przygotowywania innych napojów (w tym gorących – kawy i herbaty) oraz rozmaitych posiłków (np. zup i sosów, gotowania makaronu, kasz czy pierogów). Nie tylko skutecznie gasi pragnienie i nawadnia, ale również wspiera organizm człowieka w utrzymywaniu równowagi kwasowo – zasadowej.

Kiedy powinno się pić wodę mineralną?

Omówione wyżej właściwości wód mineralnych sprawiają, że są one polecane określonym grupom konsumentów, np.sportowcom; osobom często przebywającym w wysokich temperaturach, w ciepłym klimacie czy osobom zmagającym się z zaburzeniami układu trawienia i dolegliwościami żołądkowymi. W zależności od zapotrzebowania naszego organizmu na poszczególne składniki mineralne, wybieramy te wody, które zawierają odpowiednią ilość niezbędnych nam akurat składników.

Wodę mineralną powinno się pić jako element zbilansowanej diety (np. woda niskosodowa), suplementacji (np. woda magnezowa), czy w ramach regulacji niektórych funkcji fizjologicznych (woda mineralna z dużą zawartością wodorowęglanu sodowego lub siarczanu magnezu).

Jak widać różnice między wodą źródlaną a wodami mineralnymi i leczniczymi nie sprowadzają się do nazewnictwa – kluczowe jest stężenie składników mineralnych. Na co dzień bez obaw sięgać możemy po wodę źródlaną, która ma uniwersalne przeznaczenie i delikatny smak. Dobra woda źródlana harmonijnie wkomponowuje się w zdrowy styl życia i wpisuje się w nasze codzienne rytuały związane z realizacją licznych obowiązków i wyzwań zawodowych.